Dokładnie to pytanie zadawałam sobie, gdy lipiec dobiegał końca a wraz z nim połowa wakacji stawała się przeszłością. Starałam się do samego końca cieszyć się z wakacji. Nawet ostatniego dnia, ostatnie minuty spędzałam z moją przyjaciółka, nie myśląc o szkole. Jednak gdzieś tam w mojej podświadomości gromadziło się coraz więcej myśli na temat szkoły. Te wszystkie myśli były negatywne, bo wiadomo, że wraz ze szkoła zbliża się mnóstwo stresu, nieprzespane noce, przez naukę i cała masa problemów. Raczej nikt nie myśli o tych dobrych rzeczach, które na nas czekają wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, jak poznanie nowych ludzi, zawarcie nowych znajomości i rozpoczęcie nowych przyjaźni. Sama nie wiem dlaczego ludzie więcej myślą o tych negatywnych rzeczach, które na nas czekają niż o pozytywnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz